http://www.facebook.pl/detailingtester
Cherry Glaze znany i lubiany. AIO – All in One czyści, poleruje i zabezpiecza. Oczywiście z tym polerowaniem to spora przesada poprostu coś tam zakrywa ale nie ma co od niego oczekiwać cudów.
Sam produkt jest baaardzo wydajny, mi osobiście lepiej aplikuje się go ręcznie niż maszynowo ale to moja subiektywna opinia. Miły zapach, chociaż przy dłuższej pracy troche mdły. Sama aplikacja banalna, rozprowadzić do wypracowania zostawić na 3-7 minut (według producenta) i spolerować fibrą nadmiar.
Najpierw aplikacja na czarne Renault, lakier w stanie słabym mnóstwo swirli i hologramów. Jak sobie poradził Cherry?
Zbliżenie na lakier przed pracami.
I lewa strona Cherry prawa nic.
Jak widać przyciemnił troche lakier i pozakrywał troche hologramów. Uważam ,że jak na tak łatwą i przyjemną aplikacje jak najbardziej ok.
Następny pacjet czerwona maska Toyoty.
Aplikacja po prawej stronie Cherry Glaze
Nastepnie polerowanie fibra i test zrzucania wody.
Widac spora różnice. Produkt łatwy w użyciu, lakier po nim staje się bardzooo gładki i śliski. Zrzucanie wody i krople na fajnym poziomie. Przyjemny produkt do szybkiego odświeżenie i zabezpieczenia lakieru. Produkt ma jeszcze jedną zalete nie brudzi elementów plastikowych. Trwałośc będe sprawdzać na bierząco.
Zapraszam na fanpage http://www.facebook.pl/detailingtester
Cherry to klasyka gatunku! Do dzisiaj pamiętam jak mi się ręce trzęsły nakładając go kilka lat temu po raz pierwszy jako początkujący entuzjasta kosmetyki samochodowej 😀
Fajnie ukazałeś na „pięćdziesiątkach” co potrafi 🙂
PolubieniePolubienie
Dzięki! Warunki utrudnione bo trzeba było załapać słońce, ale produkt bardzo fajny. Planuje nie długo porównanie kilku AIO zobaczymy jak wypadnie Cherry na ich tle 🙂
PolubieniePolubienie